niedziela, 30 października 2011

Florence on my mind / W myślach mam Florence

 

Nie wiem ile już razy przesłuchałam najnowszy singiel Florence + The Machine.
Chce się słuchać i oglądać, bo wszystko co ma na sobie odpowiada totalnie mojemu gustowi, choć niekoniecznie mogłabym to założyć i dobrze w tym wyglądać. Niektórzy mogą stwierdzić, że Florence jest brzydka – ok, nie należy do klasycznych piękności, ale już nóg może jej pozazdrościć każda kobieta. Piękno Florence polega na  przekazywaniu ludziom pozytywnych wibracji za pomocą głosu i mimiki – w jej twarzy widać całe oddanie muzyce bez fałszywego grania pod publiczkę. Uwielbiam na nią patrzeć, mimo że w teledyskach nie prezentuje wymyślnych układów tanecznych a jedynie z pozoru bezładne pląsanie. I ja mam ochotę skakać i „ zrzucić diabła z ramienia”  
http://www.youtube.com/watch?v=WbN0nX61rIs&ob=av2e

I don't know how many times I've listened to the latest song by Florence + The Machine
http://www.youtube.com/watch?v=am6rArVPip8
I want to listen and watch as everything she's wearing in this clip is totally my cup of tea, although I wouldn't look good myself in all of it. Some pepople say Flo is ugly - ok, maybe she isn't a classic beauty but all women can be jealous about her legs. Her beauty lies in the emotions coming from her voice and face. I adore her althoguh she presents a joyful dance rather than sophisticated steps. And I feel like dancing and "shaking off the devil"
http://www.youtube.com/watch?v=WbN0nX61rIs&ob=av2e