Bardziej niż miętowa spódniczka podoba mi się moja grzeczna bluzka, w korony (gdyby ktoś nie zauważył). A że miałam już zdjęcia w kapuście, dla równowagi dziś w kwitnących ziemniakach. Na koniec ucięłam sobie drzemkę, bo deszcz wisiał w powietrzu.
I like the well-mannered blouse more than the mint skirt. It's got a nice crown print, which isn't quite visible. Once I had photos in cabbage, it's time for potatoes. Today was a sleepy day, due to the rainy weather, hence the last picture.