wtorek, 14 kwietnia 2015

Od-nowa czyli czyszczenie szafy i porządne inwestycje

Nie wszystkie zasady odgruzowania szafy sprawdzają się w moim przypadku. Zdarza mi się wyrzucić ciuch nienoszony od dwóch lat, a za miesiąc pilnie go poszukiwać...
Dobrym sposobem jest rozdawanie ubrań - uciszam wówczas sumienie.
Sprzedaż na Allegro staje się coraz bardziej uciążliwa, zwłaszcza że koszt przesyłki podbija totalnie cenę używanych rzeczy.
Jedyne wyjście - przestać tyle kupować!
Dopiero co oddałam dwa wielkie wory ubrań, a to jeszcze nie koniec. Co rusz przeglądam szafę zastanawiając się, czy to, co w niej wisi, jest tym, w czym dobrze się czuję. To główne kryterium mojego dobierania garderoby, do którego dopiero co dojrzałam.
Zaczynam powoli kupować rzeczy na lata, jak chociażby poniższą kurtkę.
Mając wieczny problem ze zbyt krótkimi rękawami, postanowiłam poprosić o uszycie takie specjalnej ramoneski. Na miejscu w firmie Tomskór okazało się, że mają taki wybór modeli, iż w głowie się kręci i człowiek od razu zapomina, po co przyszedł. Ja również zmieniłam zdanie i zamiast klasycznej ramoneski wybrałam bardziej dopasowany krój. Przede wszystkim dla kobiet, które posiadają biust.. Poza tym kurtka nie mogła mieć pikowań - dziś są modne, ale co jutro?
Kurtka była gotowa w dwa dni. Myślę, że nabyłam uniwersalny ciuch, który długo mi posłuży.












18 komentarzy:

  1. A mogę spytać o cenę? Bo wygląda na naprawdę porządny wyrób. Nawet na zdjęciach widać, że to świetna jakość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość krótkich damskich kurtek kosztuje tam 490zł. Niestety, jakość ma swoją cenę.

      Usuń
    2. W mojej ocenie to nie dużo:)

      Usuń
    3. Już sprawdziłam na stronie i przy okazji upatrzyłam kurtkę dla męża na urodziny. Tylko boję się tak wysyłkowo kupować.

      Usuń
    4. Wiesz, do Bąkowa nie masz tak daleko...

      Usuń
    5. Aniu, to zależy w jakiej walucie się zarabia i ile.
      Ja na przykład wydałam na tę kurtkę 1/4 swojej pensji, więc dla mnie to dużo.

      Usuń
    6. Daleko może nie, ale jednak to cała wyprawa do zorganizowania, szczególnie, że codzienny grafik mamy wypełniony prawie co do minuty (zmieniamy się w opiece przy dzieciach).
      Chyba zadzwonię do sklepu, popytam o wymiary, gatunek skóry itp i ewentualny zwrot.

      Ps. Zarabiamy podobnie- taki już chyba los tych od "kaganka oświaty".

      Usuń
  2. Śliczna kurtka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy wpis, piękna kurtka!

    Pozdrawiam cieplutko !
    mixfashionworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. O to to właśnie ! To moje ostatnie przemyślenia . Konsumpcjonizm pusty mnie przeraża i meczy . Wypchana po brzegi szafa ubrań które nie nosze stresuje . Jedynie co nas ratuje to rozsądek :) kurtałka warta swojej ceny - piękna i niech Ci służy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupować, mieć, posiadać, chwalić się, wymieniać na lepsze i droższe - oto jak wygląda życie większości z nas. Przykre. Lubię mieć coś ładnego, ale bez przesady.

      Usuń
    2. hm, nie szaleję z kupowaniem ;-)
      ale nie widzę w tym nic strasznego, że jak kupuję to staram się żeby to było porządnej jakości- z ceną jest różnie, bo cena uzależniona jest od miejsca zakupu.

      z perspektywy czasu- w ciągu ostatnich kilku lat- wymieniłam zawartość szafy na lepszą i poniekąd droższą, no ale bez przesady, nadmiernie się nie chwalę, i na pewno nie pobiegnę wymienić zawartości na jeszcze droższą ;-)

      ja jakiś czas temu rozważałam kurtkę skórzaną, nawet miałam przyczajoną super hiper dizajnerską w tk maxx, ale jakoś po namyśle doszłam do wniosku, że to nie dla mnie. w sensie: krój jakoś do mnie nie przemawiał, mimo, że jakość i cena były bardzo zachęcające.

      Usuń
  5. Też mam takie przemyślenia od jakiegoś czasu, z tym, że u mnie przełożyło się to na prawie całkowitą rezygnację z zakupów w sieciówkach na rzecz szukania dobrej jakości bawełny, wiskozy i jedwabi w lumpeksach. Nie ma to tamto, jak coś jest z poliestru czy akrylu, to nie kupuję, nawet za cenę trzech złotych;]
    Tak, ta kurtka to dobra inwestycja. Rzecz, która jest prosta, klasyczna i pięknie wykonana będzie dobrze wyglądać niezależnie od trendów (które chyba i tak mają coraz mniejsze znaczenie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No! Kurtka naprawdę Ci posłuży, bo ma uniwersalny krój.
    Ja tez mam niektóre rzeczy na lata...do tego inne na krócej i te które lubię... ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna kurtalka - napewno posluzy lata!
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurteczka fajowska, też często mam problem z długością rękawów, nogawek też, choć jakoś specjalnie wysoka nie jestem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow. Podoba mi się. Ale ładnemu we wszystkim ładnie :)

    OdpowiedzUsuń