A ja z okazji tego Dnia przypomniałam sobie, jak to nosiłam się przez połowę liceum - ogrodniczki na zmianę z dzwonami. Zapragnęłam znów posiadać te pierwsze i wystarczyło trochę poczekać - znalazłam w sh za kilkanaście złotych.
Oboje z Maćkiem prezentujemy się na naszej nowej ściance - domku narzędziowym. W końcu rowery mają gdzie mieszkać, uff.
flip-flops - CCC |
I mama i Maciek wyglądają świetnie:)))super taki domek gospodarczy:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;-)
UsuńTaki domek jest konieczny, zwłaszcza jeśli się nie posiada piwnicy ani strychu i rozmaite "graty" walają się po domu.
Ogrodniczki bardzo do Ciebie pasują- a to rzadkość, bo wiele osób wygląda w nich kiepsko.
OdpowiedzUsuńDokładnie, pasują Ci naprawdę dobrze.
UsuńU nas imprezy przy szkole były w sobotę - syn szalał z kolegami min na zamku dmuchanym, zjeżdżalni itd. Był bardzo zadowolony. :)
Może wobec tego powinnam zakupić więcej par i nosić się tak nawet do pracy? ;-)
UsuńZamki dmuchane w tym roku to był koszmar. Dzieci czekały w upale 30min, żeby poskakać 10. Zrezygnowaliśmy.
Twój Maciek, to taki fajny urwis po mamusi:D Macie w oczach tę samą iskierkę:)))
OdpowiedzUsuńOgrodniczki, to ostatnio w ciąży nosiłam;) Twoje fajne, bo wyglądają na lekkie!
Mój Maciek na Dzień Dziecka zażyczył sobie grę (zabijanka oczywiście) i książkę o Masie (szefie mafii pruszkowskiej)...mam się bać czy cieszyć, że czyta?:D
Takie lekkie te ogrodniczki, że zastanawiam się, ile prań wytrzymają...
UsuńJa bym się jednak trochę bała ;-)
Jak dobry dżins, to wytrzyma sporo:)
UsuńKurde... Przeczytał ją jednym tchem... ;))
Oboje wyglądacie cudownie, tak radośnie i promiennie. Fajne te ogrodniczki. Ja takich nigdy nie miałam...
OdpowiedzUsuńSuper ogrodniczki! Wygląda jak byś była na jakiejś plaży;) Maciek rasowy model - podobne miny strzelacie;)
OdpowiedzUsuńNa Tobie ogrodniczki wyglądają cudownie, fajny i stylowy luz;)
OdpowiedzUsuńFajne ogrodniczki :) ja nigdy nie zakładałam i nosiłam takich nie wiem jak bym wyglądała. Ale Ty wyglądasz super!
OdpowiedzUsuń