Pogoda zupełnie mi w tym nie pomaga. Miałam nadzieję ponosić jeszcze we wrześniu lekkie letnie łaszki, a tu rozczarowanie. To, że śmigam na rowerze w ramonesce, zakrawa w oczach niektórych sąsiadek na bohaterstwo. Tych bardziej zmarzłych.
Jedyne, z czego się cieszę, to że muszę owijać szyję moją uroczą apaszką w kropeczki.
Ale najpierw zestaw z cieplejszego dnia, ten co to sobie w Greenpoincie zakupiłam na przecenach.
I wybrana celebrytka z pszczołą. Jeśli sądzicie, że kierowałam się symboliką pracowitości, to nie macie racji - ja po prostu uwielbiam miód ;-)
Wspomniany zestaw na chłodniejsze dni - pod spodem krótki rękaw, bo w murach szkoły nadal duszno.
local shop |
Zdjęcia na zewnątrz niezbyt wyraźne, bo mi się mały fotograf trząsł z zimna ;-)
Bardzo fajne, proste zestawy. A biżuteria piękna, zarówno owadzik na szyi, jak i pierścionek.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJuż po zakupie pszczoły wpadły mi w oko inne wzory, ale te kupię sobie, gdy wygram w totka ;-)
O! Groszki widzę:))))
OdpowiedzUsuńA te drobiazki - pszczółka i pierścionek...śliczne!
Co do portek i sweterka też niczego sobie:D
Ja już własnie marznę! W kapciach góralskich po domu chodzę...Brrr...
Na dynię nie dam rady przyjechać...a żałuję, bo pewnie będziesz:(
Młodemu liga się zaczęła, to mecze mamy w weekendy:/
Groszki to ja tez lowciam,takie drobniunie ;-)
UsuńZakup kapci mam dopiero w planie, jeszcze daję radę w plastikowych klapkach.
Z dojazdem na Dyńkę mogę mieć kłopoty, ale gdybyś Ty była, to bym się postarała :-(
To nie będę:(((
UsuńObie propozycje trafiają mi do przekonania . Przyglądam sie butom z pierwszej i chętnie coś podobnego nabędę :)
OdpowiedzUsuńA druga to wiadomo - Love białe spodnie :)
Te moje znoszone (chyba) oksfordki znalazłam w TK Maxx. Najwygodniejsze buty w mojej komodzie!
UsuńBiałe spodnie wystąpiły już chyba ostatni raz w sezonie.
Obydwa zestawy bardzo ładne:)))mam nadzieję że jeszcze będzie ciepło:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCiepło ma jeszcze być, ale z sandałkami to już trzeba się pożegnać i upchnąć gdzieś w głębi komody :-(
UsuńObie stylizacje przypadły mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Podobają mi się Twoje proste zestawy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Muszę do Ciebie zajrzeć, dawno mnie nie było.
UsuńWszystko mi się podoba, tradycyjnie, ale pierścioneczek to już naprawdę bardzo ♥♥♥
OdpowiedzUsuńA ta pszczoła to pewnie nie miłość do miodu, a do wuja ;)
Oczywiście, że kocham wujka! Za ten miód!
Usuń