Na blogach wysyp postów Mikołajkowych, a ja w ten dzień biegałam w poszukiwaniu nowego monitora i na post zabrakło mi już sił. Dziś więc ten zaległy, a jednocześnie „skrawkowy”.
Czekamy na śnieg. / Waiting for snow
Mikołaj przysłał mi prezent już jakiś miesiąc temu, ale na kopercie nie było stempla z Laponii tylko… Wrocławia. Swojskiemu Mikołajowi bardzo dziękuję! / A little gift from Santa to me
Broszkę sama sobie sprezentowałam / A little gift from me to me
W następnym roku będę bardziej wymagająca względem Mikołaja… / And the next year I’m expecting a really huge present from Santa
no tak! poziom trzeba równać do góry :D
OdpowiedzUsuńza rok wywrzemy większy nacisk na czerwonego grubego ;-)