Pogrzebałam trochę w czeluściach komputera i znalazłam jakieś zdjęcia moich ubiorów, jedno jeszcze pod choinką, którą już dawno mąż posadził w kącie łysego podwórka, tonąc z wielkim poświęceniem w błocie. Poświęcenie utonęło, mąż wyszedł bez butów.
Postanowiłam (bynajmniej nie z powodu początków nowego roku), że będę na zmianę zamieszczać post ubraniowy z jakimkolwiek innym tematycznie. Z postanowieniami jednak różnie bywa...
 |
| coat - FF/ scarf - sh / dress - Allegro |
 |
| cardigan - F&F / dress - TkMaxx / pendant - sh |
Alez cudne sukienki , zwłaszcza ta pomarańcza ... Mmiam ze tak powiem
OdpowiedzUsuńA ja właśnie odwrotnie - tę rdzawoczerwoną bardziej lubię!
UsuńŁadne kolory, rozweselają zimową aurę. Lubię swobodę tematów na Twoim blogu, raz o ubraniach raz o czymś innym, bez schematu, ale trzymam kciuki za postanowienie:)
OdpowiedzUsuńSukienki jak najbardziej powinnaś nosić i nogi te długie obnażać:D
OdpowiedzUsuńFajne obie!
I podoba mi się Twoja choinka! Że ma ten łańcuch:D Dawno temu taki robiłam!
Wisior tez fajny;)
Maciek skleił ten łańcuch, więc sentymentalnie powiesiliśmy go już trzeci rok.
UsuńTeż bym wieszała:D
Usuń"Fajne obie" - znaczy... i nogi, i sukienki:D:D:D
OdpowiedzUsuńA byłam przekonana, że nogi atrakcyjniejsze od sukienek ;-)
UsuńNogi! Jak najbardziej nogi!:)))
UsuńPodoba mi się pomarańczowa sukienka. :)
OdpowiedzUsuńMogłaby być trochę dłuższa :-)
UsuńŚliczne sukienki w takich żywych i pięknych kolorach:)))bardzo ładny biały sweterek:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńW końcu ktoś zwrócił uwagę na mój sweterek :-)
Usuńto strzelanie jest najgorsze.
OdpowiedzUsuńnie znoszę jak się elektryzezuję. przez to staram się unikać poliestrów.
p.s.
kolekcję kaszmirową ma c&a, ale niesttey ceny online różnią się od stacjonarnych.
z tym, że z tego jak zgłębiałam temat kaszmiru- to zapewne wełna oddzielana mechanicznie, czyli to nie jest kaszmir I gatunkowy, no ale jednak.
ja sobie z ubiegłorocznych wakacji przywiozłam szal kaszmirowy i to jest coś, co po prostu love.
Jakoś do C&A rzadko zaglądam, cokolwiek tam nie kupiłam, wyglądało wkrótce jak szmatka. Niektóre rzeczy koszmarnie skrojone i nieatrakcyjne już na wieszaku.
UsuńNatomiast tymi kaszmirami kusisz bardzo, może będę miała okazję w weekend zajrzeć do C&A i pomacać to i owo.
dodam, że c&a rzuciło kaszmir na wyprzedaż w cenie 49,90,
Usuńjeszcze jakieś 2 tygodnie temu to było 179,90.
ale niestety we wro szarych golfów m już brak.
Obie sukienki śliczne :) na zimę w sam raz :)
OdpowiedzUsuńWytrwaj w postanowieniu! Chociaż, przecież zamieszczałaś już posty dotyczące mieszkania, muzyki; więc nie powinno być trudno:)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam problem z doborem stroju albo po prostu uwiecznieniem go, stąd to publiczne oświadczenie służące jako motywacja ;-)
UsuńŚwietne sukienki, w obu wyglądasz pięknie
OdpowiedzUsuńwow, zestaw choinkowy cudny! i fajny wisiorek, zimowy taki, wygląda jak śnieżynka.
OdpowiedzUsuńPostanowienie mi sie podoba - trzymam za slowo ;)
OdpowiedzUsuńI ta druga sukienka jest fajna (pierwsza tez, ale wole te czerwona) - ma ciekawa fakture i swietnie na Tobie lezy.
Pozdrawiam. Anka