sobota, 27 października 2012

Wielki dzień małego chłopca

Wczoraj klamka zapadła i nie ma odwrotu - syn został przyjęty do społeczności szkolnej i śpiewał między innymi, że będzie "dbał o pani nerwy", w co nie bardzo wierzymy my, jego rodzice.



 I najprzyjemniejsza część uroczystości.

10 komentarzy:

  1. gratulacje dla malego ucznia i... ciepliwosci dla pani i rodzicow... moje nerwy codziennie wystawiane sa na najciezsze proby, moj syn przechodzi wlasnie bunt dwulatka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bunt dwulatka to nic, poczekaj na wymądrzanie się sześciolatka :-D

      Usuń
  2. Gratulacje dla syna:)))ja jednak wierzę że będzie dobrze:)))Śliczna rodzinna fotografia:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! Też wierzymy, tylko nie wiemy jak długo ;-)

      Usuń
  3. Gratulacje dla Waszego syna. :)
    Pięknie razem wyglądacie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sukienka, przejrzałam trochę Twojego bloga - bardzo ciekawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no i nie ma już odwrotu ....
    a mamusia najpiękniejsza! tak 3maj!

    OdpowiedzUsuń
  6. a że tak się wtrącę- nie na temat- na śledzeniu mam, że polecony, który był wysłany do ciebie leży sobie na poczcie i czeka.
    dzisiaj był powtórnie awizowany...

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękujemy wszystkim. Przydadzą się zwłaszcza życzenia cierpliwości!

    OdpowiedzUsuń