Po raz pierwszy mam na sobie białe spodnie. Serio. Dlaczego ich unikałam, to chyba nie muszę tłumaczyć. Te zachęcały ceną, a jak już je na tyłek nawlokłam, to dołożyłam płaskie obuwie, czym kompletnie dobiłam swoją sylwetkę. Jednak co do butów, to miałam nosa, bo tego dnia zamiast gościć się i raczyć herbatką (tak planowałam), wyczyniałam rozmaite rzeczy, o czym może w następnym odcinku. Białe spodnie oczywiście też były nie na miejscu..
This is my very first time in white pants. And I know that together with the flats they make my figure quite shapeless, but on that day I had a feeling I had to put on some comfy footwear. It turned to be very busy. The white pants weren't helpful then... I'll write about it some other time.
Fajnie, tak wiosennie w tej bieli:) Żadnego dobicia Twej smukłej sylwetki nie widzę:) Ja nie noszę białych spodni ze względu na to jak szybko przestają być białe;) W zasadzie wystarczy usiąść na kanapie, którą odwiedziły wcześniej koty i mały terrier albo niezdarnie zarzucić nogą i przyszarzenie gotowe;)
OdpowiedzUsuńJa też z tego względu nie przepadam za bielą, ale raz na jakiś czas postanowiłam być flejtuchem ;-)
UsuńNie wiem co Ty chcesz od białych spodni. Kto jak kto ale Ty na pewno dobrze w nich wyglądasz.
OdpowiedzUsuńA biodra Ci nie przeszkadzają, hę?
UsuńA ja uwielbiam białe spodnie i koniecznie muszę kupić w tym sezonie, bo dwie pary z poprzedniego są za duże.
OdpowiedzUsuńI Ty w swoich super wyglądasz.
A tak tak, zauważyłam, że lubisz białe spodnie.
UsuńJa tez lubie !!!
OdpowiedzUsuńEj, no cos Ty? Pieknie Ci w tej portkowej bieli, klasyk wiosenny! Zadne tam biodra, ani inne przeszkody - idealnie wygladasz i tyle!
OdpowiedzUsuńUsciski. Anka
też długo przekonywalam się do bialych spodni, ale w koncu je polubilam. No i co, warto było! świetnie w nich wygladasz!
OdpowiedzUsuń