Tego dnia odwiedziłam rodzinną wioskę mojej mamy, gdzie przyroda bujniejsza niż u nas, a zabytki, niestety, marnieją w oczach.
Wearing such an unsuitable outfit I went to visit my mum's home village. There is so much green area and many old buildings falling into ruin. Pity!
Mama mieszkała w domu pod lasem, o tam:
My mum used to live in a house by the forest, over there:
Trochę te lasy zjeździłyśmy z kuzynką na rowerach, goniąc uciekający punkt, czyli mojego dżogingującego się brata.
My and my cousin cycled through the woods, chasing my brother, who was jogging.
Wdrapałyśmy się na leśną ambonę i podziwiałyśmy pola rzepaku.
We climbed a forest tower to see the fields of rape.
Odwiedziłyśmy cmentarze, stare i nowe:
We visited graveyards, the new and old ones:
Marzyłyśmy o zakupie i remoncie takiego domku. Oczywiście elewację pozostawiłabym bez zmian!:
We dreamt and sighed to own such a building and a lot of money to renowate it:
I chłonęłyśmy, chłonęły magię tamtych stron!
And we absorbed as much of the magical views as we could.
Ależ zazdroszczę, z moich planów ruchowych w te święta nic nie wyszło - skręciłam nogę.
OdpowiedzUsuńprzepiękne te Twoje okolice.
I podziwiam osoby, które jeżdzą na rowerze w białych portkach i potrafią się nie unurać przy tym :)
Na szczęście było kompletnie sucho! Ale portki i tak do prania.
UsuńTeż zazdroszczę takich aktywnych świątecznych spacerów:) Piękne okolice. A tego starego domku szkoda, ktoś go już mocno zniszczył wymianą okien na białe bez podziału, no i zamurowaniem jednego.
OdpowiedzUsuńTak, ten prowizoryczny remont nie pomógł mu wcale.
Usuńach! ta łąka pełna stokrotek!
OdpowiedzUsuńzachwyt!
Aż szkoda byłoby tam stąpnąć!
UsuńJeszcze parę lat temu pozachwycałabym się widokami. Ale chwilowo tak mi tęskno do miasta, że przyroda pociąga mnie już coraz mniej. Ale ten domek super, świetne belki!
OdpowiedzUsuńMoże to faktycznie tylko chwilowo i docenisz wieś. Może jednak masz naturę mieszczucha, a na to już nie ma rady :-)
UsuńBardzo dobry sposób na spędzanie świąt:))pięknie tam:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDobry, bo wpływa pozytywnie na przekarmioną sylwetkę ;-)
UsuńAle piękne miejsce świetny pomysł na aktywny wypoczynek :) Pięknie w tych białych spodniach wyglądasz!!
OdpowiedzUsuńA Ty też, zdaje się, jesteś miłośniczką białych spodni :-)
UsuńNo ja sie wybrałam w obcasach do parku bo miały być ścieżki ... Były kamienie i biegałam po wysokiej trawie ;);) w święta wlasnIe
OdpowiedzUsuńZawsze można bez butów ;-)
UsuńCzyli miałyśmy w święta podobne wycieczki:)))
OdpowiedzUsuńI obie w portkach!
I obie mamy podobne marzenia - też taki domek mi po głowie chodzi:D
A moja mama wychowała się tez pod lasem i ja także! Ha!
Piękne zdjęcia. P I Ę K N E !
OdpowiedzUsuńjak tam pięknie !!!
OdpowiedzUsuńno powiem krótko - zazdroszczę... ekstra wycieczka, cudne zdjęcia, domek zachwycajacy - też bym taki chciała...
OdpowiedzUsuńJaka piekna stokrotkowa łączka! Bardzo podoba mi się jak aktywnie spedzasz czas, nic tylko naśladowac! :)
OdpowiedzUsuń