niedziela, 11 listopada 2012

Męska rzecz czyli w wielbłądziej skórze

Po dwóch tygodniach smacznych kanapek do pracy i rozpieszczaniu zakupami zostałam sama "na placu boju" czyli w życiu. I do tego z dwoma garbami, przy czym jeden dźwigam już prawie siedem lat, a drugi dopiero kilka miesięcy, ale obydwa rosną i zamiast wody, dostarczają trosk i nerwów. W związku z tym przywdziałam płaszcz z "wielbłądziej skóry", roboczą koszulę i obowiązkowo spodnie, pozwoliwszy sobie na jeden kobiecy akcent - motyla, po czym przejęłam rolę pana domu (jak zwykle). A że zdjęcia wyszły mi kiepskie, przerobiłam je kompletnie bawiąc się w Picasa.


płaszcz z wielbłąda - F&F


11 komentarzy:

  1. też mam takiego motylka!
    a wielbłądzie płaszczy są fajne, nieważne ile garbów mają.

    hm, czy ten drugi garb to dyplomatyczny przekaz info, że rodzina się powiększy?
    ostatnio u nas głośno w temacie takich garbów, przez mojego ulubionego brata, który postanowił powiększyć model rodziny- i z 2+2 zrobiło się 2+3 ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też tak to rozumiem, lecz nie śmiałam pytać :). No ale skoro to pytanie właśnie padło, to się podpinam :))

      Płaszcz bardzo fajny, kojarzy mi się z moim Dziadziem :D. Dziadzio miał bardzo dobry gust ! :))

      Całość zacna, ale Grumpy! masz taaaakie smutne oczy ...ech.

      Usuń
    2. Jeszcze przez chwilę będę milczeć na temat "drugiego garba"... Co do smutnego spojrzenia - i kto to mówi? Ale wiesz, życie nie bajka, zwłaszcza jak samemu trzeba zwalczyć swoje zmory.

      Usuń
    3. ano nie bajka. :/

      Ale nic to, nawet w tych złych bajkach zdarzają się pozytywne przerywniki.

      Nooo, to mnie bardzo cieszy ta wiadomość o drugim garbie! :) Wszystkiego dobrego Wam życzę !!!!!!

      Usuń
    4. ale nie przesadzajmy z tą zmorowatością życia!
      na ogół pięknie jest!

      chociaż fakt, tym 2+3 mój brat sprawił, że wszyscy spadli z krzeseł.
      bo z uwagi na jego najstarszeństwo wszyscy już go podśmiewali, czy w ogóle jeszcze może ;-)

      Usuń
  2. wiesz, ze milczenie z reguly potwierdza domysly? ja juz gratuluję;))) piękny plaszcz!

    OdpowiedzUsuń
  3. no to teraz będzie wielbłąd dwugarbny :) z całego serca gratuluję i życzę ogromu spokoju i optymizmu na ten cudny czas!
    a koronkowy motylek dodaje wielbłądziemu płaszczykowi lekkości i wdzięku - podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale te nasze wielbłądzie garby są takie urocze:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń