Stało się – i mnie zmogła przykra choroba, na szczęście krótkotrwała, dlatego po wczorajszym dniu wyciętym z życiorysu wstałam dziś dzielnie, przegryzłam kromkę chleba i funkcjonuję.
Dawno nie miałam na sobie spodni innych niż dżinsy, ale czasem człowiek jest zobowiązany wyglądać mniej niedbale niż zazwyczaj. Mam fazę na koszule, szukałam najzwyczajniejszej a jednak dopasowanej zaszewkami do kobiecej figury. I proszę, znalazłam taką w H&M za rozsądną cenę, a już moja wiara w sieciówki upadała.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńcóż, ja w ogóle nie noszę spodni na codzień. Ale w tych wyglądasz dobrze. :)
OdpowiedzUsuńśliczny pasek,bardzo klimatyczny;)
OdpowiedzUsuńkołnierzyk z futra uwielbiam!
OdpowiedzUsuńjak elegancko
OdpowiedzUsuńcudny ten futrzak
pasek w kwiatki to jest to,
OdpowiedzUsuńna co choruję od dłuższego czasu.
mam nawet jeden upatrzony na stoisku z akcesoriami skórzanymi,
czekam tylko, aż go choć trochę przecenią.
a futra podobają bardziej na kimś.
mam przy jednej kurtce takiego odpinanego kiziaka,
ale jakoś tak nie możemy się bliżej zaprzyjaźnić.
ha! też mam zawsze problem, ze znalezieniem dobrej koszuli, by nie leżała jak worek, by była dopasowana ! Miałaś farta ! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dandys z Ciebie :D Szkoda, że całości nie widać, bo chciałabym całe spodnie zobaczyć, jak będziesz mieć możliwość kiedyś to pokaż :))
Mam nadzieję, że problemy zdrowotne już Cię opuściły całkiem !
Pozdrawiam !
Fajny pasek i to futerko. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńo tak właśnie! tak mi się podoba!
OdpowiedzUsuń