Tak się składa, że 8 marca obchodzę też urodziny i chciałam się pochwalić prezentem. Na Komunię roweru nie dostałam, to teraz mi zrekompensował los, a właściwie mąż, i dostałam nawet biały. Co mi tam pierścionki z brylantem wobec takiego rasowego rumaka? Aż go musiałam ucałować, rower znaczy się, bo męża w podzięce to obowiązkowo. Jeszcze za zimno na śmiganie, ale wkrótce wypróbuję mój wspaniały pojazd. Skoro teraz mam dwa wiełasipiedy, to uważaj koleżanko Joanno, już się nie wykręcisz od pedałowania ze mną po bezdrożach!
Co do włosów – następnym razem będzie już na łyso! Co do sukienki – to żałoba po moim młodym wieku, co odszedł w mroki niepamięci, a jest bardzo ładnie uszyta i szkoda, że nie widać szczegółów przez tę czerń.
Świetna sukienka, rower bomba i wszystkiego co najlepsze życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu! Miło jest liczyć na Twój komentarz.
Usuń100 lat ! :))) Zdrowia i samych pozytywnych wibracji ! :D
OdpowiedzUsuńA roweros świetny, przyjemnych jazd życzę !!
Zmiana fryzury jak najbardziej korzystna i jeszcze jeden krok i będą wymarzone krótkie ! :-)))
Młodego wieku też nie mogę odżałować już od kilku lat ! No ale cóż, narzekać nie ma co, przecież ;)
( bardzo lubię oglądać Ciebie na zdjęciach, jesteś bardzo pozytywną osobą ! )
Pozdrawiam i, jeszcze raz - Wszystkiego Najlepszego !
Aj, dziękuję, aż pokraśniałam, takam kontenta ;-)Uwielbiam Twoje długie komentarze i podziwiam, że masz zapał do ich pisania.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=N1fCdIfb60c&feature=related :D :D
Zazdroszczę roweru, mój ma 100 lat:)
Dziękuję i zapraszam, dam się "karnąć" ;-)
Usuńha! a ja mam różową rowerową landrynę ;-)
OdpowiedzUsuńchociaż marzy mi się czerwona strzała w postaci dahona.
no, ale do tego, to muszę chyba wyjść za mąż,
żeby takie prezenty dostawać :D
Zawsze możesz wyjść za mąż "na chwilę", a jak już dostaniesz upragniony rower, to szybko wziąć rozwód, bo w tych czasach trudniej o ładny rower niż o szybki rozwód ;-D
UsuńChętnie z Tobą popedałuję koleżanko Marto ale pod warunkiem,ja na nowym rowerku ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście mam na myśli Twój nowy rower, bo ja takowego nie posiadam ;))
OdpowiedzUsuńZastanowię się czy jesteś godna go dosiadać ;-)
Usuńojej przegapiłam Twoje święto, ale co tam dziś złożę Ci życzenia, spóźnione ale za to szczere tak za Dostojewskim: „Życie to raj do którego klucze są w naszych rękach.” i takiego raju na ziemi Ci życzę nie tylko z okazji urodzin, ale na każdy dzień...
OdpowiedzUsuńa rumak Twój piękny jest, tylko pozazdrościć, do tego sukienka śliczna, klasyczna...
Bardzo dziękuję, bo chociaż spóźnione, to zawsze mile widziane :-)
Usuń