Dziś dla odmiany nie sukienka, a ciężkie buciory i jegginsy czy jak im tam. Mogę mieć w tunice wstawkę z pseudo skóry, ale zupełnie nie wyobrażam sobie założyć spodni czy sukienki z tego tworzywa, bo już widzę jak dusiłabym się we własnym sosie.
Naszyjnik miał oryginalnie tak rażąco "złoty" łańcuszek, że czym prędzej wymieniłam chociaż na rzemyk.
Tunika i naszyjnik fantastyczne:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba nie doczekam się nigdy ani słowa krytyki z Twojej strony :-)
Usuńbluzka jest cudna, ale bardziej niz niej,zazdroszcze Ci tynkow na scianach - u mnie są dopiero jednym pomieszczeniu...
OdpowiedzUsuńTo tynki maszynowe, więc zrobione ekspresowo we wszystkich pomieszczeniach.
Usuńa u mnie maszynowe w 1 pomieszczeniu... tak wlasnie 'idzie' praca, kiedy nie jest sie na miejscu,ech...
UsuńO! A to zaskakujące...
UsuńW tym stroju kojarzysz mi się z wojowniczką! Łuku na strzały brak:D
OdpowiedzUsuńNo i hali zdjęciowej zazdroszczę:D
Ano wojuję, ostatnio nawet sporo. Mam halę - mam częstsze posty :-)
OdpowiedzUsuńŚwieta fryzura ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna *
Usuńmiałam już Ci się zapytać w poprzednim poście, ale nie zdążyłam, bo idziesz jak burza z nowymi wpisami ;) - farbowałaś włosy ? Masz świetny kolor!
OdpowiedzUsuńA przy okazji wcześniejszego wpisu- kolejna piękna sukienka w Twojej kolekcji! chcesz mnie dobić? ;-))) A w ogóle, to w kolczykach wyglądasz pięknie, poproszę częściej . A płytki łazienkowe są śliczne, bardzo klimatyczne.
i jeszcze dosłodzę na koniec- bardzo mi się podobają Twoje kozaki!
A to nie jest tak, że mam różne kolory włosów w zależności od tła? Takie mam wrażenie. Od dawna farbuję Sante, ale mieszam w zależności od tego, co tam mężowi uda się kupić u zachodnich sąsiadów. Brąz z rudym i voila! Nie zależy mi na konkretnym odcieniu, oby tylko nie były wyblakłe, a brak słońca sprzyja im w tym temacie.
UsuńKolczyków mam dużo, tylko z lenistwa ciągle chwytam za te same. Kiedyś unikałam wiszących ze względu na długą szyję, ale przy krótkiej fryzurze nie wyglądają źle.
Buciory zeszłoroczne, gdzieś tam się pojawiły w postach, dopiero w tym sezonie eksploatuję je namiętnie.
Oj słodzisz, słodzisz, aż zaczynam nabierać podejrzeń ;-)
podejrzenia w kąt;D, moje słowa to czysta sympatia i zachwyt, a jak się zachwycam to pieję, czasem zbyt głośno ;)
UsuńWłosy-możliwe, że to wpływ tła, oświetlenia. No w każdym razie, kolor mocno rzucił mi się w oczy :) Ale bardzo pozytywnie, bardzo podoba mi się ten odcień i pasuje do Twojej urody.
no właśnie tak teraz kojarzę kozaki z wpisów ubiegłorocznych- była taka notka o gwardii królewskiej UK, co nie? (aż w tej chwili sprawdziłam i faktycznie hehe, jednak jeszcze mam dobrą pamięć ;))
Bluzka bardzo oryginalna. Świetny kolor włosów. Ogólnie bardzo twarzowy zestaw.serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbluzka - dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńbluzka cudna, uwielbiam takie klimaty. naszyjnik przepiękny, idealnie dopelnia całość! :)
OdpowiedzUsuńZa wszelkie pochwały serdecznie dziękuję. Za uzasadnioną krytykę też się nie obrażę :-)
OdpowiedzUsuńŁadny zestaw, piękny naszyjnik, buty widać, że super wygodne a to bardzo ważne...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJa nawet uważam, że te buciory są ładne, nie tylko wygodne :-)
Usuńale masz długie nogi! legginsy pięknie je podkreśliły!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! te buciory pasują tutaj idealnie!
Czarne buty+czarne spodnie+odpowiednia poza=długie nogi :-)
Usuńpomimo wszystko masz długie i zgrabne...na innych zdjęciach też, to widać:))
UsuńAj, bo się rumienię ;-)
UsuńNaszyjnik jest piękny. :)
OdpowiedzUsuńa mnie się podobają buty i naszyjnik.
OdpowiedzUsuńwstawki skórzane to jakoś nie mój klimat.
W sumie mój też nie, to był taki tani eksperyment. Okazało się, że czuję się w tej bluzce bardzo dobrze, ale więcej rzeczy ze skórzanymi wstawkami nie planuję.
Usuńznaczy kurtka skórzana, to jeszcze jo, a i owszem.
Usuńtorby czy buta. ale jakoś kiecy skórzanej czy portek no raczej nie.
ale to kwestia gustu i moich wypaczeń :>