wtorek, 4 czerwca 2013

Jeden pokój

Przystopowałam z postami na temat urządzania domu, bo dopracowanie szczegółów zajmuje trochę czasu i dużo pieniędzy, oba czynniki w znacznym deficycie. A może to po prostu brak zapału, bo te deszcze... padają wciąż i jeszcze!
Jedynym pomieszczeniem, które można uznać za dopracowane, jest pokój Maćka w planowanej kolorystyce biało-zielono-niebieskiej, choć nie do końca, bo wszystkie sprzęty (oprócz biurka z Ikea) są stare. Półki na zabawki przemalowaliśmy, komody i łóżka nie zamierzaliśmy. Okna pozostaną nagie aby dawać światło, jedynie w przypadku upałów (czego nie przewiduję tego roku) okienko dachowe ma roletę zatrzymującą ciepło. Drugie okno, od północy, nie ma szans wpuszczać zbyt wiele światła.






11 komentarzy:

  1. Deszcze nie są przyjemne i nie dodają energii:)))ale pokój Maćka jest śliczny i bardzo energetyczny:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny :) pokój naszego syna tez jest niebiesko-zielony, te kolory dobrze wpływają na dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie te kolory też dobrze wpływają - uspokajająco :-D

      Usuń
  3. Piękny pokoik, dużo koloru...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajny pokoik!!! kolorowo...aż chce się w nim zamieszkać! Maciek na pewno zadowolony:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadowolony, a jakże! Zwłaszcza, że miał wpływ na wybór koloru ścian.

      Usuń
  5. Fajnie mieć taki pokoik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My od kilku miesięcy planujemy przygotować Młodemu pokój, ale ciągle coś innego zaprząta nam głowę.
    A pokoik przyjemny, to biurko bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biurko bardzo praktyczne, bo za każdą część płaci się osobno, więc w razie zniszczenia można dokupić sam blat.

      Usuń
  7. A ja mam dwie dziewczynki ;) ale pierwszy pokoik też był niebiesko - zielono - piaskowy ;) i wszyscy nam mówili ,ze nie widać ze to pokój dziewczynki ;))
    Teraz inny dom i inny wiek , do zielony i niebieski zrobił sie bardziej pastelowy , nieco różu tez sie pojawiło i bieli ;) bo już u przedszkolaków bez różu ani rusz ;))
    Ale tylko w
    Dodatkach i nie dominuje ;))
    Piękny pokoik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci dyktują warunki, oczywiście! Róż toleruję z umiarem, ale wszystkie pozostałe kolory mogłyby być użyte wedle życzenia Maćka.

      Usuń