Widzieliście teledysk do piosenki "Pompeii"? Właśnie do fryzury frontmena zespołu Bastille
porównałam swoje nowe włosy, opisując je mężowi (jak możecie się domyślić,
niezbyt uszczęśliwionemu moją metamorfozą). Dobrze, że pani Iwona nie pofolgowała
bardziej swojej fantazji, bo wyglądałabym jak ta amerykańska gwiazdka, co robi
karierę dyndając goła na metalowej kuli
(ciekawe, czy „wilka” złapała?). Właściwie moja fryzura mnie śmieszy, a nie
martwi, bo od kiedy mam krótkie pióra, nie boję się eksperymentów.
Na zmianę fryzury złożyło się kilka faktów.
·
Zawsze zazdrościłam sterczącej grzywki Ance.
·
Pewnego dnia wpadłam do pracy z rozwianym włosem
czyli grzywką do góry i usłyszałam komplement, który mnie zastanowił.
Pomyślałam, że pora zwalczyć „czołowe” kompleksy i zadrzeć „zasłonę” do góry.
·
Pani La Mome dodała filmik z fryzurową inspiracją, która mnie
zaciekawiła i zmotywowała do zapuszczania włosów inaczej - czyli „od góry”.
·
Po prostu chce się zmian, zwłaszcza takich
odpowiadających obrazowo temu, co aktualnie dzieje się w życiu kobiety.
Fryzura bardzo ładna ślicznie wyglądasz :) jeśli chodzi o mnie to uważam że bardzo korzystnie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż Ty jedna, bo od najbliższych już się nasłuchałam samych narzekań!
UsuńBardzo ładnie wyglądasz w tej nowej fryzurce...
OdpowiedzUsuńA czemu miałabyś mieć czołowe kompleksy? Wygladasz OK :)
OdpowiedzUsuńA kiedyś tam wspomniałam, że nie lubię swojego czoła.
Usuńa mi się bardzo wiązana koszula podoba :)
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię :-)
UsuńUff, poczulam sie wspolodpowiedzialna za Twoje fryzjerskie szalenstwa…;) Milo, ze wspomnialas o mnie i mojej grzywce:) Na szczescie absolutnie nie mam powodow do wyrzutow sumienia! Wedlug mojego skormnego zdania wygladasz zdecydowanie korzystniej, zadarta grzywka bardzo Ci sluzy! Masz piekne czolo i powinnas je pokazywac swiatu:) Buziaki. Anka
OdpowiedzUsuńA, no to kamień z serca :-) Szkoda tylko, że nie mam tyle włosów co Ty!
UsuńFryzura piękna z charakterem:)))ale nie tylko fryzura Ty też ślicznie wyglądasz:)))Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńOdważnie i z pazurem!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie bardzo, że wreszcie zdecydowałaś się odsłonić czoło. Bardzo mi się podobasz w tej fryzurze, bardzo. Ubranie też masz zacne, szkoda tylko, że kucasz i ukrywasz przezgrabne nóżęta.
OdpowiedzUsuńoraz- jeśli czoło odkryte, to znaczy, że czoło(głowa) do góry. na przekór przeciwnościom. Czy tak?
:*
Dokładnie tak! :-)
UsuńFajnie wyglądasz;] i ta skórzana spódnica pasuje do nowej fryzury, z pazurem. I bordo ładnie wygląda na jesień. Co do Twojego ostatniego komentarza w sprawie pozowania to wcale nie mam do tego daru, wręcz odwrotnie!:p Zawsze połowa zdjęć jest do wyrzucenia i zawsze po zdjęciach doła łapię nad swoją mimiką:p
OdpowiedzUsuńChyba tylko tak mnie pocieszacie...
UsuńNie no naprawdę! Fajnie wyglądasz i już;]
UsuńA ja nie wiem, czy mi się podoba.Głowa robi się większa - albo tylko zdjęcia tak są zrobione...
OdpowiedzUsuńO, przynajmniej jedna szczera dusza, zdaje się... Nie wiem, czy to kwestia zdjęć robionych trochę z góry, przekonasz się, gdy dodam następny post (kiedyś tam). Ale to tylko ten rozmiar głowy jest nie bardzo, czy coś jeszcze?
UsuńTak szczerą będąc do końca, to powiem, że ten bok trochę jak od linijki, a ja wolę potargańce (subiektywnym opiniom się nie dawaj, jeśli Tobie sie podoba, to najważniejsze!) Poza tym, wiedzac,że Ty wysoka kobieta, nie wiem,czy bardziej jescze nie dodaje wzrostu taki zaczes. Mnie się podobasz najbardziej z fryzurką jak na zdjęciu nagłówkowym :)
Usuńno, no...zadziora się z Ciebie zrobiła...seksi spódniczka!!!
OdpowiedzUsuńa fryzurka też taka zbuntowana...mnie się góra taka roztrzepana podoba, tylko to cięcie przy uchu nie bardzo...może dlatego, że ja lubię więcej włosów;)))
Za chwilę włosy po bokach będą dłuższe :-) Mnie akurat przeszkadza to graficzne cięcie.
Usuńto czekam na kolejną odsłonę:D
UsuńGrumpy, bardzo fajnie Ci z taką zaczeską do góry;), kobieco i z charakterem.
OdpowiedzUsuńJest coś co bym zmieniła przy takim zaczesaniu: przystrzygłabym bardziej boki (jak ten gościu z teledysku - tak, tak, nawet obejrzałam;), pocieniowała tą górę, ogólnie wprowadziłabym jakiś rys nowoczesności, pazur, nieład. Może to też kwestia stylizacji... Fryzura Garance byłaby dla Ciebie idealna.
Aaaa, mąż by mnie z domu wygonił z takimi bokami ;-) Tak serio, sama bym się źle czuła. Na zdjęciu nie jestem świeżo po wizycie u fryzjera i muszę przyznać, że grzywka mi się niezbyt ułożyła tego dnia. Do fryzury Garance muszę jeszcze zapuścić, to wersja wstępna. Dzięki za profesjonalną ocenę!
UsuńGrzywa do góry to dobry strzał:) Masz śliczną twarz, do tego długą szyję i wyglądasz jak modelka!!!Cudownie!!
OdpowiedzUsuń:-*
Usuńodkryte czoło to dobry znak - z kobiecą siłą do przodu!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę odwagi (jakoś tak od lat boję się fryzjerskich nożyczek ;)) ale kto wie, kto wie pomaleńku dojrzewam do zmian
W tej fryzurce kojarzysz mi się ze słynną modelką Twiggy Lawson. Tylko Twój wizerunek jest bardziej z pazurem. Bluzeczka słodka. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo elegancko i na dodatek mój ulubiony zestaw kolorystyczny:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam pochwalic oddzielnie fryzurkę :)
Usuńbrak mi słów, wyglądasz oszałamiająco, bardzo elegancko i kobieco:) w grzyweczce bardzo fajnie wyglądasz:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń