- Mamo, kocham cię!!!
- Bardzo się z tego cieszę, a jeszcze bardziej bym się cieszyła, gdybyś mnie słuchał...
- No bez przesady!
- Mum, I love you!!!
- I'm glad to hear it, but I 'd be even happier if you were obedient...
- Don't exaggerate!
Ten sam styl dialogu, co z moim synem :))
OdpowiedzUsuńA już się bałam, że tylko mój taki mocny w gębie ;-)
UsuńTo jest właśnie prawdziwa miłość :):):)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper,zazdroszcze takiego wyznania! moj maluch dopiero zaczyna mowic pierwsze slowka. poki co bywam mamą, a czasem tatą;)
OdpowiedzUsuńZobaczysz, im starszy tym bardziej kochany. Ja już mam małego mężczyznę, z którym prowadzę całkiem sensowne dialogi i bardzo to cenię. A ja mamo-tatą jestem na co dzień, niestety :-(
Usuńooo jaki słodki chłopiec:)!
OdpowiedzUsuńhahha!
OdpowiedzUsuńgenialny jest ten twój syn ;-)
i ma rację, nie możesz od dziecka wymagać wszystkiego na raz ;-)