Widząc tę spódniczkę mąż zapytał : „A gdzie ty ją założysz?
Chyba na wieś?”. Dołożyłam bluzkę z supermarketu dla ubogich, buty „po babci” i
poszłam na tę wieś, po drodze zahaczając o mszę. Wstyd, normalnie wstyd, że
tylu ludzi mnie zobaczyło!
A tak w ogóle, bardzo lubię okolice tego kościoła oraz
malowidło na jego suficie. Będąc dzieckiem wgapiałam się w nie godzinami na
nudnych mszach i taki obraz nieba utrwalił się w mojej głowie. Zmarli patrzą
sobie na nas niczym z balkonu i kibicują naszym ziemskim poczynaniom.
When my
husband saw the skirt for the first time he named it „the rustic skirt’. And today
I went to the country wearing it, but first asked for a few pictures around the
church which is my favourite in the town. There is a huge painting on its
ceiling and as a child I imagined heaven looks like that. The dead stand on the
balcony and they support our earthly behavior.
Specjalne podziękowania dla fotografa, który mi wszędzie nogi poobcinał i nie pokazał ażurku bluzki jak prosiłam!
Great thanks to the photographer who cut off my feet!
mąż się nie zna, super spódnica w fajny wzór, ja bym ją tylko lekko skróciła
OdpowiedzUsuńA właśnie rozmyślałam nad tym!
Usuńsuper spodnica, ale faceci sa chyba troche uprzedzeni do typ podobnych ubran. Ja mam w szafie spodnice po mamie. Wydaje mi sie, ze jest swietna, ale nigdy sie nie odwazylam w niej wyjsc z domu ze wzgledu na komentarze mojego faceta :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety, też tak mam, że nie zakładam już więcej rzeczy skrytykowanych przez męża. Ale może ta spódnica to przełom!
UsuńJak dla mnie - wyglądałaś super :) Uwielbiam właśnie takie klimaty i taki styl. Faceci się nie znają.
OdpowiedzUsuńTak, panowie wolą stroje blisko ciała, mini i dekolt to szczyt ich marzeń ;-)
Usuńale swietny zestaw, piekny kolor bluzki,a do tego jeszcze azurek... mmm;)buty tez godne pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńAżurki uwielbiam, muszę nabyć ich więcej. Buty natomiast właśnie tego dnia mocno poturbowałam :-(
Usuńbardzo ładna spódniczka ;)
OdpowiedzUsuńkiecka świetna!
OdpowiedzUsuńlubię takie wsiowo-folkowe rzeczy ;-)
no ale wiesz! obciąć nogi na zdjęciu też trzeba umieć!
;-)
Pewnie dlatego brat uważa się za dobrego fotografa ;-)
UsuńMnie się ten zestaw bardzo podoba,zdjęcia piękne, malowidło faktycznie urzeka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie, to wszystko się zgadza, jak 2+2=4 :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba Twoja spódnica. Kolory.... bajeczne :)
OdpowiedzUsuńNo muszę przyznać, że męża podziwiam, skoro puściłby Cię na wieś w tej spódnicy. Ale jak dobrać do niej bluzkę i buty /bieliznę też można/ to całkiem ciekawy i ładny zestaw wychodzi, co widać na powyższych zdjęciach. A ażurek też widać. Pozdrowienia dla fotografa.
OdpowiedzUsuńI ten balkon na suficie, przepiękny!
Zapraszam na mszę!
UsuńPiękna spódnica, a faceci się nie znają na damskich ciuchach ;)
OdpowiedzUsuńCześć! Przeprowadzam badanie socjologiczne dotyczące polskich szafiarek, będę Ci serdecznie wdzięczna za pomoc i wypełnienie ankiety (trwa to ok. 10 minut)--> http://www.ankietka.pl/ankieta/88110/nowa-grupa-spoleczna.html.
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję!
W.D.