A nasz mały bezimienny kot, mimo złośliwych anonimów i nadwrażliwych blogerek, rośnie z dnia na dzień, ma pełny brzuch i na pewno nie będzie lągł (ku zgrozie co niektórych) niezliczonych ilości nowych nieszczęśliwych potomków, bo... jest kocurem.
poniedziałek, 3 grudnia 2012
Sie mie nie chce
Tak leniwego weekendu nie mieliśmy od dawna, aż czuję potrzebę rozgrzeszenia w tej kwestii. Lekki mróz zaczął szczypać w policzki, słabiuchne słońce przegrywało z nim walkę, ale mimo to dzielnie poszliśmy się przewietrzyć i eksplorować kolejne chaszcze, które nadal prezentują jesienne barwy. Mieliśmy tylko dwie rękawiczki zakładane przez to z nas, które akurat nie trzymało aparatu. Za te "miśki" wyrażamy wdzięczność Szpiegowi nad Szpiegami, która pewnie nawet nie przypuszczała, że jedną parą rękawiczek uszczęśliwi aż dwoje, bo Maćkowi bardzo się one spodobały. Mnie zaś, po serii zdjęć gorących i obnażonych, można podziwiać w gaciach podomowych, wyśmianych przez braci, i kurtce używanej do prac okołodomowych. Sama magia po prostu.
A nasz mały bezimienny kot, mimo złośliwych anonimów i nadwrażliwych blogerek, rośnie z dnia na dzień, ma pełny brzuch i na pewno nie będzie lągł (ku zgrozie co niektórych) niezliczonych ilości nowych nieszczęśliwych potomków, bo... jest kocurem.
A nasz mały bezimienny kot, mimo złośliwych anonimów i nadwrażliwych blogerek, rośnie z dnia na dzień, ma pełny brzuch i na pewno nie będzie lągł (ku zgrozie co niektórych) niezliczonych ilości nowych nieszczęśliwych potomków, bo... jest kocurem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak ja chcialabym miec taką przytulanke jaką jest kot! Niestety,moje dziecko to alergik... Kiedy nam się pokażesz w pełne krasie? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspółczuję, bo nie ma to jak dom z futrzastym zwierzakiem!
Usuńrękawiczki są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńRękawiczki ;33
OdpowiedzUsuńŚmiechowe rękawiczki! :) Słodki kociak.
OdpowiedzUsuńRękawiczki masz prześliczna i cudownego kotka ;*
OdpowiedzUsuńRękawiczki z jednym paluchem są najlepsze do ogrzania rąk!
Usuńzacne rękawiczki, zacne ! słodziaste :))
OdpowiedzUsuńe tam, bracia się nie znają, te gacie podomowe są teraz na czasie :D
Miło się na Was patrzy, fajni jesteście, ale to już pisałam nie raz.
Ooo, i kurtki nawet macie podobne ! :D
A kocior cudowny, ma mega urocze plamki na nosku i bródce! jak zarost to wygląda! Czad ! :D Cieszy mnie, że młodziak kocur rośnie zdrowo !
Zaczniemy nosa zadzierać od Twojego słodzenia jacy to fajni jesteśmy ;-)Kurtki to zbieg okoliczności, a może po prostu moje zamiłowanie do (prawie) wszystkich odcieni zieleni.
Usuńjak ja bym tak miała słuchać mojego ulubionego brata, w tym, co on uważa za gustowne, to ekhm ekhm.
OdpowiedzUsuńwszystkie misie świata łączcie się!
Rękawiczki śliczne a zdjęcia prawdziwe i bardzo radosne:)))kot jest fantastyczny ma wąsik i brodę od razu widać że kocur:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo wiesz, ja takie gacie podomowe obnaszam i mi zazdraszczają ;) Ruda ma rację, sa na topie ;P
OdpowiedzUsuńWiadomo, faceci nie znają się na tym co modne! Ale póki co, to faktycznie w tych superanckich majtasach chodzę tylko po domu. Może dlatego, że wzory poszerzają tyłek aż (nie)miło.
UsuńRekawiczki masz genialne i kicia niech zdrowo rosnie :)
OdpowiedzUsuńczasami trzeba się polenić:)) super rękawiczki!
OdpowiedzUsuńale kocisko wyrosło! wykarmiłaś go nie tylko mlekiem, ale i sercem:)))
Akurat mlekiem wykarmiła go tylko kocia mama (dała radę, ale serca to faktycznie więcej okazujemy mu my, ludzie, niż ona sama.
UsuńSuper stylizacja, bardzo podoba mi się Twój blog!!!! Obserwuję i zapraszam do mnie:-)
OdpowiedzUsuńJaka stylizacja???
UsuńLeniwy, spokojny weekend to podstawa udanego, nowego tygodnia! Kocurek, wspaniale wtopił sie w otoczenie :)
OdpowiedzUsuń