sobota, 26 lipca 2014

Taak. Co by tu napisać. Przemówi za mnie cudzy obrazek:

Niechże usprawiedliwieniem mojego totalnego lenistwa będzie lekki dołek i upał:


Ja naprawdę próbuję się zmobilizować, np. do umycia okien, ale to takie trudne...

Gotowanie tym bardziej mi nie wychodzi:



Nawet wizyta  u dentysty jakoś się odsuwa w czasie:

 
 To, co mi wychodzi ostatnio najlepiej, to sen:

 Równie doskonale idzie mi serfowanie, szkoda że nie po morskich falach:


 Czasem porozmawiam z mężem:



Czasem kupię coś w internecie, ostatnio testuję nowe szampony:




Oj, pieniądze wydawać umiem doskonale:
 
Na moje usprawiedliwienie - głównie na niezbędne opłaty:



Oczywiście trzeba też coś jeść:
I tak pokrótce przedstawiłam Wam, jak spędzam ostatnio czas, a to za pomocą strony, z której pośmialiśmy się nieźle z Maćkiem.



9 komentarzy:

  1. Kukurydza mnie rozwaliła! Potem pizza i kawa.
    A Ty się nie dołuj tylko głowa do góry i do przodu!!! Olej tych, co Cię dołują. Nie warci są Twojego czasu ani Twoich myśli. Pomyśl w końcu o sobie. I tylko o sobie. No i może o mnie :) Buźka.
    Jesteś kochana - pamiętaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. O Boże, Dziura, nie zawstydzaj mnie tak publicznie... ;-)

      Usuń
    2. Ja Cię nie zawstydzam, ja Ci dodaję siły i energii!!!

      Usuń
  3. Haha ale fajnie sie uśmiałam z rana :) ide zrobić sobie kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. haha, super wrzuciłaś rzeczy, pan, który myje okno jest niemożliwy, ja nie dałabym rady tak zrobić na pierwszym piętrze...:D

    OdpowiedzUsuń
  5. łączę się w lenistwie, dole i w ogóle. jedyne co mi nie pasuje to sen. śnię koszmarnie.
    trzymaj się Grumpy. i nie daj dołowi. chociaż Ty..
    uściski.:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha:D Dobre:D
    Ja mam tak przez cały rok! Należę do leniwców notorycznych i juz przestałam się tym przejmować;)
    Moja dewiza "Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze - będziesz miała dwa dni wolnego":D

    OdpowiedzUsuń