Kiedy pierwszy raz zetknęłam się z tym teledyskiem, to nie melodia czy słowa piosenki zwróciły moją uwagę lecz tańcząca w nim dziewczynka. Tyle ekspresji w tej laleczce, więc od razu wyguglałam jej dane - Maddie Ziegler, lat 11. Zdobyła rozgłos dzięki u nas nie znanemu reality show o małych baletnicach. Zaskoczył mnie fakt, że teledysk rozpętał małą burzę, gdyż w opinii niektórych ludzi jest pożywką dla pedofilii ze względu na obcisły strój Maddie i blond perukę.
W stroju nie widzę nic dziwnego, wszak do baletu i mężczyźni zakładają nieprzyzwoicie obcisle stroje. Natomiast peruka ma upodabniać dziewczynkę do wykonawczyni piosenki, bo to jej historię opowiada mała tancerka. Historię powrotu do życia na scenie po czterech latach picia i odwyku.
Teraz już melodia tej piosenki nie wychodzi mi z głowy, również pooglądałam sobie więcej tańca Maddie. Uwielbiam ten wdzięk w ruchach tańczących dziewczynek, choć zdaję sobie sprawę, że ta gracja okupiona jest masą łez, ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Maddie uczy się tańca od drugiego roku życia i ze względu na swoją karierę jest nauczana w domu. A tak na zakończenie, ma w sobie sporo polskiej krwi.
Program o tych dziewczynkach leciał u nas na tvn style: taniec-marzenie mojej mamy.
OdpowiedzUsuńNie posiadam Tvn Style, więc okazałam się niedoinformowana. A tytuł programu daje do myślenia - na ile taniec jest wyborem dziewczynek, a na ile niespełnioną ambicją mam.
UsuńPiękna piosenka i teledysk, ogólnie nie bardzo lubię twory Sii ale uważam, że ma fenomenalny głos! Nie rozumiem tylko doszukiwania się w tym pożywki dla pedofilii, to nie świadczy najlepiej o komentujących...
OdpowiedzUsuńZgadza się, Sia nie pokazuje możliwości swojego głosu w większości utworów. We wspólnym projekcie z Davidem Guetta już tak - np. "She Wolf" czy "Titanium".
Usuńnie rozumiem skąd tu pedofilia, ale tak na dobrą sprawę tego nie da się zrozumieć w żaden sposób
OdpowiedzUsuńjestem bardzo do tylu, bo dopiero od ciebie dowiaduje sie o tej tancereczce, jeszcze raz potwierdza sie teza, ze blogowanie to nie strata czasu, a blogi ksztalca :)
OdpowiedzUsuń