Urocze miejsce / The delightful place
W tym swoim boho zestawie (dziewczynki, dziękuję za komplementy) pojechałam znów Kluczborka, ale u Dziurki zjawiłam się jak po ogień. Zawitałam za to z rodziną do restauracji, w której już raz miałam okazję zjeść obiad (nie powiem, całkiem smaczny), ale wtedy nie miałam ze sobą aparatu, aby uwiecznić ten klimatyczny zakątek. Kto wie, może już nikt mnie tam nie zaprosi na obiad ;-)
Zatem oto darmowa reklama restauracji w kluczborskim rynku, zwie się ona Nowy Strych.
Wearing the boho outfit from the previous entry I went to Dziurka's place again. At this opportunity I had lunch in a restaurant, where I'd been before and liked the place very much. Unfortunately, I hadn't had my camera with me so I went there once again to take some snaps.
The name of the corner - The New Loft.
piękny, jasny wystrój :)
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://ettelienne.blogspot.com/
No prosze Kluczbork !!! Byłam tam kiedyś ! N
OdpowiedzUsuńJako nastolatka !!! Mam gdzies w okolicy jakaś mega daleka rodzine ...
A widzisz! Stamtąd już tylko "krok" do mnie. Zapraszam!
UsuńBardzo tam klimatycznie:))ja uwielbiam takie miejsca:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCóż napisać ... miasto jak miasto, restauracja moja ulubiona, a te anielice uwielbiam, o czym dobrze wiesz :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, moje miasto ładniejsze :-P
UsuńZdaje mi się, że wcześniej było tam więcej tych anielic...
Rzeczywiście ładne miejsce, klimatyczne.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie w nagłówku:)
:-) Najbardziej w całym nagłówku lubię łuszcząca się, kolorową farbę na drzwiach!
Usuńurocze miejsce!
OdpowiedzUsuńCiekawe i przyjemne miejsce
OdpowiedzUsuńTe lalki mnie powaliły! Szczególnie baletnica-aniołek:D :D:D
OdpowiedzUsuńA restauracja rzeczywiście klimatyczna... Lubię takie:D
Ta baletnica to też moja ulubienica :-)
Usuńte kształtne damy przyciągaja wzrok, aż uśmiechnęłam sie do monitora :)
OdpowiedzUsuńFajne babki, fajne ;-)
Usuń