niedziela, 20 maja 2012

Wiejska spódnica / The rustic skirt


Widząc tę spódniczkę mąż zapytał : „A gdzie ty ją założysz? Chyba na wieś?”. Dołożyłam bluzkę z supermarketu dla ubogich, buty „po babci” i poszłam na tę wieś, po drodze zahaczając o mszę. Wstyd, normalnie wstyd, że tylu ludzi mnie zobaczyło!
A tak w ogóle, bardzo lubię okolice tego kościoła oraz malowidło na jego suficie. Będąc dzieckiem wgapiałam się w nie godzinami na nudnych mszach i taki obraz nieba utrwalił się w mojej głowie. Zmarli patrzą sobie na nas niczym z balkonu i kibicują naszym ziemskim poczynaniom.

When my husband saw the skirt for the first time he named it „the rustic skirt’. And today I went to the country wearing it, but first asked for a few pictures around the church which is my favourite in the town. There is a huge painting on its ceiling and as a child I imagined heaven looks like that. The dead stand on the balcony and they support our earthly behavior. 







 Specjalne podziękowania dla fotografa, który mi wszędzie nogi poobcinał i nie pokazał ażurku bluzki jak prosiłam!

Great thanks to the photographer who cut off my feet!

18 komentarzy:

  1. mąż się nie zna, super spódnica w fajny wzór, ja bym ją tylko lekko skróciła

    OdpowiedzUsuń
  2. super spodnica, ale faceci sa chyba troche uprzedzeni do typ podobnych ubran. Ja mam w szafie spodnice po mamie. Wydaje mi sie, ze jest swietna, ale nigdy sie nie odwazylam w niej wyjsc z domu ze wzgledu na komentarze mojego faceta :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, też tak mam, że nie zakładam już więcej rzeczy skrytykowanych przez męża. Ale może ta spódnica to przełom!

      Usuń
  3. Jak dla mnie - wyglądałaś super :) Uwielbiam właśnie takie klimaty i taki styl. Faceci się nie znają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, panowie wolą stroje blisko ciała, mini i dekolt to szczyt ich marzeń ;-)

      Usuń
  4. ale swietny zestaw, piekny kolor bluzki,a do tego jeszcze azurek... mmm;)buty tez godne pozazdroszczenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ażurki uwielbiam, muszę nabyć ich więcej. Buty natomiast właśnie tego dnia mocno poturbowałam :-(

      Usuń
  5. kiecka świetna!
    lubię takie wsiowo-folkowe rzeczy ;-)

    no ale wiesz! obciąć nogi na zdjęciu też trzeba umieć!
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego brat uważa się za dobrego fotografa ;-)

      Usuń
  6. Mnie się ten zestaw bardzo podoba,zdjęcia piękne, malowidło faktycznie urzeka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie, to wszystko się zgadza, jak 2+2=4 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się bardzo podoba Twoja spódnica. Kolory.... bajeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No muszę przyznać, że męża podziwiam, skoro puściłby Cię na wieś w tej spódnicy. Ale jak dobrać do niej bluzkę i buty /bieliznę też można/ to całkiem ciekawy i ładny zestaw wychodzi, co widać na powyższych zdjęciach. A ażurek też widać. Pozdrowienia dla fotografa.
    I ten balkon na suficie, przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna spódnica, a faceci się nie znają na damskich ciuchach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć! Przeprowadzam badanie socjologiczne dotyczące polskich szafiarek, będę Ci serdecznie wdzięczna za pomoc i wypełnienie ankiety (trwa to ok. 10 minut)--> http://www.ankietka.pl/ankieta/88110/nowa-grupa-spoleczna.html.

    Z góry dziękuję!
    W.D.

    OdpowiedzUsuń