 | |
| koszula - Diverse |
środa, 14 sierpnia 2013
Chłop małorolny
Kiedy przychodzi pora żniw, zaczynam się zastanawiać, czy nie zakupić kilkunastu lub kilkudziesięciu hektarów i zacząć uprawiać ziemię. Patrzyłabym sobie wtedy do woli na pracujące kombajny, sypiące się złote zboże i zwijanie słomy w baloty - dla mnie sama poezja. Przy okazji obrabiania tych hektarów zarobiłabym na porządne kalosze z magiczną literką H i nie musiałabym nosić tych dziesięć razy tańszych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co za nogi ... Pozazdrościć! I piękna sceneria! A zdradzisz gdzie się kupuje takie ładne kalosze i to w dodatku 10 razy tańsze od tych na literkę H? Bo te na literkę H mi się wcale nie podobają, pomijając już nawet fakt, że są beznadziejnie drogie ...
OdpowiedzUsuńDzięki! Każdy ma jakiś atut, do odciągania uwagi od reszty! Kalosze kupione w lokalnym sklepiku obuwniczym, także nie pomogę. Zgadzam się, że te H to po prostu zwykłe gumiaki z drogim napisem.
UsuńŚwietne zdjęcia. Uwielbiam wiejskie klimaty i cieszę się, że też mieszkam na wsi.
OdpowiedzUsuńhttp://mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com/
wieś mnie kręci, ale tylko widokowo ( sielskie widoczki latem ), bo obrabiać hektarów w życiu bym nie chciała, wiem jaka to ciężka robota, choć pieniądz niezły, wiadomiks, na kalosze by starczyło, może i nawet ze dwie pary.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te zdjęcia, super kadry i niezmiennie zachwycam się Twoimi zgrabnymi nogami. I w ogóle figurą.
fajoski masz ten groszkowy bezrękawnik. i koszulę również.
i ta fota chmury mnie zachwyca, nawet bardziej niż ta z nowszego posta.
Podzielam Twoje zdanie na temat wsi. Trzeba kochać albo przynajmniej lubić pracę na roli, bo oprócz pieniędzy musi być z niej ciut satysfakcji. Ty i Szpiegula zwróciłyście uwagę na kamizelę, reszta nie bardzo, a przecież ona taka przyjemna :-) Chmura świetna, potwierdzam. Brat fotografował.
UsuńŁo ja Cię, cudne zdjęcia! A jakaś Ty zgrabna, i bezrękawnik fajowy.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wieś, to też wolę oglądać ją na zdjęciach, jestem mieszczuchem. Ale może to też kwestia dojrzałości, bo mam ostatnio przebłyski domu na wsi...;)
Słodkie kalosze xD
OdpowiedzUsuń