Pulowerek o wyglądzie szmaty do podłogi poprzetykanej kolorową nitką dzielnie mnie grzał w te mrozy, a kulki utoczone przez żuczka gnojarka nie ziębiły w szyję (zimą unikam z tego względu biżuterii). No dobra, korale z lnu kupiłam już dawno, ale nie mogłam się oprzeć temu porównaniu.
niedziela, 2 lutego 2014
Mróz, ścierka i prezent od żuczka
Zima trochę nas rozczarowała, bo tutaj nie sypnęła śniegiem, jedynie ścięła mrozem. Nie rezygnowaliśmy z codziennych spacerów wokół jeziorka, a nawet moje meteopacie ciało i dusza lepiej czuły się w minusowych temperaturach niż teraz, gdy znów szarość i plucha.
Pulowerek o wyglądzie szmaty do podłogi poprzetykanej kolorową nitką dzielnie mnie grzał w te mrozy, a kulki utoczone przez żuczka gnojarka nie ziębiły w szyję (zimą unikam z tego względu biżuterii). No dobra, korale z lnu kupiłam już dawno, ale nie mogłam się oprzeć temu porównaniu.
Pulowerek o wyglądzie szmaty do podłogi poprzetykanej kolorową nitką dzielnie mnie grzał w te mrozy, a kulki utoczone przez żuczka gnojarka nie ziębiły w szyję (zimą unikam z tego względu biżuterii). No dobra, korale z lnu kupiłam już dawno, ale nie mogłam się oprzeć temu porównaniu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hehe rozśmieszyłaś mnie tym porównaniem :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym zestawem, wyglądasz prześlicznie, budzisz pozytywne emocje :)
U mnie śnieg cały czas jest, ale coraz cieplej się robi i pewnie wszystko stopnieje
No proszę, a ja się zastanawiałam, czy w ogóle ten zestaw pokazywać! Dzięki!
UsuńPulowerek idealnie komponuje się z koszulą i koralami :)
OdpowiedzUsuńU nas sypnęło i stopniało ale słoneczko świeci:)))żuczkowe korale śliczne:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńno opis rzeczy bezbłędny:)) . Bardzo lubię takie ściery i wystające spod nich koszule. i skarpety grube zrolowane. nosiłabym wszystko, nawet te kulki od żuczka gnojarka, choć mam awersję na wszelkie robactwo od kilku m-cy nasilone na maksa, bo walczę bezskutecznie z plagą. co prawda nie żuczków, a rybików plagą. :/
OdpowiedzUsuńRybiki są strasznie wkurzające, chociaż do tej pory plagi nie miałam. Żuczki milsze, chociażby z tego powodu, że nie włażą chmarami do mieszkań ;-)
UsuńPiękne porównanie:D Ale żukowe korale ładnie ze spódnicą współgrają:)
OdpowiedzUsuńZ tym śniegiem to i tak źle nie macie. We Wrocławiu było go jeszcze mniej:/
Kochaniutka, a właśnie byłam we Wrocławiu tydzień temu i stwierdziłam z rozczarowaniem, że tam to już w ogóle beznadziejnie buro.
UsuńZabawne te Twoje porownania:):) Bluzeczka jest cudna w swojej scierkowatosci, a kulki zuka - idealnie do niej pasuja! Lubie te Twoja swojska elegancje, z luzikiem i humorem! Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńJa wydaję się sobie kompletnie nieelegancka, no ale pewnie nie potrafię ocenić należycie samej siebie.
UsuńHaha, zabrzmiało jak baśniowe opowieści o ludziach z lasu, którzy korzystają tylko z dóbr natury by żyć:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak! Szmatkę ukradłam spod jakichś drzwi, służyła za wycieraczkę ;-)
UsuńNO masz Ty poczucie humoru .... Cóż .... Przez grzeczość nie zaprzeczę ;) ale i tak mi się podobają ....
OdpowiedzUsuńJa miałam inne skojarzenie z Twoja osobą ... Z bohateką książek Grocholi ( tak ze dwie przeczytałam ) co to buduje dom na wsi ... Kobieca , silna , niezależna i niekomercyjna ... A jednocześnie emanująca wewnętrznym spokojem i pięknem ....
Skojarzenia mile widziane! W pewnym stopniu prawdziwe :-) z wyjątkiem tego spokoju i piękna!
Usuńpoczucie humuru bardzo orginalne, podoba mi sie...kuleczki zuka sliczne, udaly mu sie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne porównanie - bardzo lubię takie poczucie humoru :)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka a żuczek się spisał ;)
OdpowiedzUsuńWszystko cacy a prezent od żuczka niesamowity!
OdpowiedzUsuńZnaczy podoba się!
Jak będziesz grzeczna, poproszę żeby i Tobie utoczył...
Usuńhahaha:D boskie skojarzenia:D:D:D
OdpowiedzUsuńi bardzo mi się tej "szmacie i bobkach" podobasz:D
ale się uśmiałam dzięki Tobie z wieczora:*
He he, teraz to Ty mnie rozbawiłaś! Bobki! O takim określeniu nie pomyślałam!
Usuń:D:D:D
UsuńOstatnie zdjęcie bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńPorównanie mistrzowskie!!! Patrzę, przyglądam się i można się dopatrzeć, że kulki korali są wykonane z chałwy kakaowej z migdałami. Ja tam zawsze mam swoje skojarzenia... Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńTak brzydko o takim ładnym pulowerku się wyrażasz! :) ostatnie zdjęcie bezbłędne!!!
OdpowiedzUsuń