czwartek, 31 lipca 2014

Stara i wino / In the vineyard

Dwa lata temu też zrobiłam sobie zdjęcia w tym ogródku, wśród młodziutkich pędów winogron, które z niesamowitą uwagą pielęgnuje mój osiemnastoletni bratanek. Pewnego dnia będziemy pić wino z owoców jego drzew, a tymczasem już dziś raczy nas smacznymi winami własnego wyrobu. Ostatnio wziął się za produkcję piwa, jak dla mnie super, bo pozbawionego smaku goryczki. Takie ma chłopak hobby od kilku lat, poi całą dorosłą część familii, a przy tym sam nie nadużywa tylko smakuje.
Stara jestem ja. I sukienka, co to się babciom podoba. Sandałki też stare.

Two years ago I also had some pictures taken here, in my nephew's little vineyard. Making wine has been his hobby for a few years, although he's just 18 now.He doesn't drink - he tastes, but the whole adult part of our family is very happy to use his delicious products. Some day we'll drink wine made of his own grapes.











Tak było dwa lata temu:
Two years ago:

9 komentarzy:

  1. Sukienka nie tylko babciom się podoba, mnie też - na lato bardzo fajna

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to mawiają- stare, ale jare. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś jak to wino...im starsza tym lepsza:))) Bo mnie się w tej starszej wersji bardziej podobasz! Stara sukienka też!
    A Młody ma fajne hobby! tego wina bym posmakowała:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż powiada tak samo, więc to musi być prawda, bo chyba się nie zmówiliście? ;-)
      Jeśli nam się kiedyś uda spotkać, to spróbuję nie zapomnieć o tym winie!

      Usuń
  4. Mądry bratanek! Hobby przyjemne i pożyteczne;) Do pochwał babć swoją załączam, ładna sukienka i ładnie Ci w niej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. twoja babcina sukienka jest nieziemska, lypie na nia zazdrosnym wzrokiem! a hobby bratanka - godne pochwaly!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo wdzięcznie w tej sukienczynce się prezentujesz. A zdjęcia też klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń