Postanowiłam też nagrodzić się (powiedzmy - za przetrwanie upałów ;-)) złotą "celebrytką". Moja gwiazdka jest jedynie pozłacana i wiem z autopsji, że za chwilę zetrze się z niej wierzchnia warstwa, a ponowne złocenie jest nieopłacalne w stosunku do ceny nowej celebrytki (połowa wartości).
Do złota podchodzę jak do jeża - szkoda mi pieniędzy na inwestycję w ten kruszec, ale delikatny łańcuszek do codziennego noszenia przydałby się.
Przejrzałam internety i oto moje faworytki, ale może znacie jubilerów online z jakimiś oryginalnymi, nowymi wzorami zawieszek?
Yes |
Allegro (Gold_Akoya) |
jubilersezam |
Sukienka ma przepiękny kolorek. Do twarzy Ci:)
OdpowiedzUsuńCelebrytki też lubię i też mam takie pozłacane, mi odpowiadają bo jak się zetrą to można nową z innym wisiorkiem zakupić ;)
Chciałabym zainwestować już w jedną ale trwalszą i dlatego szukam takiej, której zawieszka wyrażałaby mnie w jakiś sposób - stąd np. literka.
UsuńA tak z ciekawości ile zapłaciłaś za to pozłacane srebro? Bo ceny potrafią się mocno różnić.
OdpowiedzUsuńJa z okazji urodzin dostałam teraz kluczyk-celebrytkę z jubitoma, ale nie widzę go na stronie.
Jakieś 37zł.
UsuńJasne, ceny tych złotych też się różnią, w zależności od tego jak firma się ceni. Np. ta celebrytka z Yes to złoto gorszej próby, a wołają jak za próbę 585.
To dość okazyjnie, bo normą są za 60-70, a widziałam i za 120.
UsuńI właśnie wiem, że złote też mają skrajne ceny.
Tak, pozłacane firmówki są droższe, ale zadowalałam się taniochą no name ;-)
UsuńDziś byłam w Jubitomie w Cz-wie i zostały same oklepane kółeczka i serduszka.
Och nie dziwie Ci sie sukienka ma i piękny kolor i fajnie leży . Tez nosilabym.
OdpowiedzUsuńNaszyjniki piekne . Ech zzzz.
Zapomniałam dodać - tania też była.
UsuńA skąd to 'ech zzz'?
Ucięło .... Ech złoto drogie ;) ale piekne ...
UsuńPrawda :-(
UsuńŚliczna sukienka i bardzo ładny kolor:))za złotem nie przepadam to co miałam oddałam córce:)))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJa z kolei zaczynam lubić złoto, ale drogie, oj drogie.
Jaki ma piękny kolor!!! Ta zieleń bardzo mi się podoba, a tak ciężko na nią trafić...
OdpowiedzUsuńŻe Ci w niej ślicznie, to chyba nie muszę mówić:))))
Co do złota, to nie przepadam, ale w taki delikatnym wydaniu toleruję;)
No niestety, nie ma takiej zieleni w sklepach, a to też mój ulubiony odcień :-)
UsuńByły też w odcieniu pastelowej zieleni i koralowym.
Jeśli złoto, to tylko delikatne i subtelne!
Zieleni w szafie nigdy za duzo!!!;) I ja przytulilabym do swojej jakas kolejna zielona... Twoja ma swiety kroj!!!Wygladasz czadowo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
W zieleni bardzo Ci do twarzy. Naszyjnik też, śliczny. :)
OdpowiedzUsuń