sobota, 8 października 2011

And the winner is... / Bon wędruje do...


Nadeszła wiekopomna chwila, czyli losowanie zwycięzcy mojego pierwszego giveaway, a raczej „podaj dalej”. W tym celu posłużyłam się własną prywatną sierotką (właściwie półsierotą unijną ;-)) i kielichem do wina. Ta daam!  Gusię  proszę o podanie adresu do wysyłki bonu na mój adres smolnikowa@gmail.com. Wyznam szczerze, że parę miesięcy temu wygranie tego bonu było bodźcem do założenia sobie własnego bloga, do czego zachęcam i Gusię.

4 komentarze: