niedziela, 2 października 2011

New glasses / Nowe patrzałki

glasses - Kappa
Muszę się w końcu przyznać do faktu, że jestem krótkowidzem, i to takim z prawdziwego zdarzenia. Od razu przyznam się też, że nigdy nie nosiłam okularów dłużej niż jeden dzień, i to z dala od ludzkich oczu. Od 10 lat  potrzebuję stałego wsparcia w postaci okularów, ale ja uparcie trwam przy szkłach kontaktowych, zakładając okulary jedynie wieczorem. Postanowiłam się przełamać i zacząć nosić patrzałki także wychodząc z domu. W tym celu zainwestowałam w nowe oprawki, a że modne to tak przy okazji, po prostu takie mi się podobają i już. Ledwie je zakupiłam, zobaczyłam podobne tutaj.
Jako że jestem łasa na detale, bardzo podoba mi się etui i nawet czerwona ściereczka. Mam nadzieję, że okulary będą mi służyć także poza domem. Wkrótce się Wam w nich pokażę.
I jeszcze kilka dowodów na to, że jesień naprawdę przyszła.

I must confess I'm shortsighted, truly and deeply shortsighted. I've been wearing contact lenses for ten years, stubbornly avoiding glasses. I think it's time to show people my "different" face, hence I've bought a pair of new glasses, similar to those shown here. I hope I'll be brave enough to wear them among crowds. Such a great change!
And below a few evidences that autumn is here.

3 komentarze:

  1. Mam bardzo podobne okulary:) i też jestem krótkowidzem totalnym, który w okularach chodzi tylko po domu wieczorem;) i właśnie też czekam na oprawki nowe, które kupie od jednej blogerki:D ciekawe czy mnie się uda wychodzić w nich z domu?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też przez długi czas oszukiwalam siebie że okulary nie są mi potrzebne! teraz nie ruszam się nigdzie bez nich!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale śliczne oprawki, ja też jestem krótkowidzem i to takim co to bez okularów ani rusz, nawet na krok, wiele lat nosiłam soczewki, ale jak zaczęłam łykać antybiotyki byłam zmuszona odstawić szkiełka i tak już przy nich pozostałam
    czekam z=na fotkę uwieczniającą piękny nabytek

    OdpowiedzUsuń