środa, 14 sierpnia 2013

I jeszcze raz "Chłop..." - przerobiony


 









18 komentarzy:

  1. świetna koszula, uwielbiam kratkę :)

    i zdjęcia też mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne zdjęcia bardzo ładna z Ciebie;chłopka;:))))ja jestem rolnikiem,może nie zbyt obszarnym ale zawsze.....:))))czasem bywa ciężko:))))Pozdrawiam serdecznie:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, całe życie (z małymi przerwami) mieszkam na wsi, wiem jaki to ciężki kawałek chleba to rolnictwo. Miło mi się patrzy na żniwa z perspektywy obserwatora, ale sama ziemią nie chciałabym się zajmować. Mam nadzieję, że zauważyłaś, że tekst posta to żarcik - ja tak zawsze :-)

      Usuń
  3. jak ldanie. i pomyslec ze nigdy bylam na wsi!
    zapraszam na nowa forme bloga, codziennie nowe stylizacje - aschaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajne fotki!!! takiego chopa, to by wszystkie chopy podrywały;))
    synuś skóra zdarta z Ciebie!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Co do synusia - różnie powiadają, ale mamusinych oczu nikt mu nie odmawia.

      Usuń
    2. mój synuś podobno bardziej do tatusia podobny;) ale z charakterku do mnie:D

      Usuń
  5. ale super! zawsze jak widze na polach te rolki slomy chyba, to strasznie "kreci" mnie by sie tak beztrosko pobawic, ale jakos nigdy nie mialam okazji! tym bardziej z przyjemnoscia patrze na twoja sesje fotograficzna i zabawe :) swietne fotki! tez nie moge oprzec sie pokusie fotografowania chmur :)

    dawno mnie nie bylo, ale mija okres urlopu i wracam powoli do blogosfery. jak tam chowa sie piesio? pytalas o czestotliwosc kapania, nie wiem, roznie to u ludzi jest. dla mnie idealnie jak kapie je raz na miesiac, ale czasami z roznych powodow jest to z kilkudniowym, lub kilkunastodniowym poslizgiem, generalnie je "obwachuje" i mowie np : No Tuniu dzis marsz do kapieli bo futerko kapciem zalatue :) jeden z moich psow uwielbia wode i sam wskakuje nawet do otwartych zbiornikow, natomias suczka- nie nawidzi wody, dla niej to kara! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo przyjemne widoki dla oka:) w tej scenerii wyglądasz bardzo swojską, podoba mi się:) sama mam ochotę na zdjęcia w takim miejscu:) koszula w kratkę bardzo mi się podoba:)
    dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. o jaaaa!
    masz kamizelkę w groszki!!

    a ja tam nie potrzebuję kaloszy na ha.
    od kilku lat i tak epatuję w razie potrzeby kaloszami z re.
    są babsko- chłopskie, bo folkowe w kwiaty. o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako jedyna zauważyłaś moją kamizelkę w nasz ulubiony wzór, reszta skupiła się na koszuli. Mnie też nie potrzeba do szczęścia kaloszy na H, pogoń za nimi nawet mnie śmieszy.

      Usuń
  8. A jednak modelka!
    Świetny zestaw; śmiało mogłabym w nim chadzać (nawet cztery dni z rzędu!)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak się jest groszkomaniakiem, to się widzi takie rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcia są cudowne :) takie z klimatem :)

    OdpowiedzUsuń