poniedziałek, 23 czerwca 2014

Z bliska / Close-up

Mój najwierniejszy czytelnik (a może raczej oglądacz), skarżył się, że mało mnie widać w ostatnim poście. Zapewne miał na myśli mój strój, dlatego prezentuję dokładniej rzeczy, które założyłam do białych spodni i takiegoż topu. Czyli korale od żuczka, sandałki z Lidla i tunikę z lumpeksu.

 Here are some more photos of my outfit from the previous entry. I wore it together with a pair of white pants and a white top.




12 komentarzy:

  1. Wszystkie elementy mi się podobają. Wakacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :):)
    Bo czasem chodzi o klimat nie detale ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wkładeczki, aż miło wsunąć stópkę pewnie:)
    Uwielbiam paseczki, z guziorami wyglądają nieco upiornie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląd wkładek ma dla mnie znaczenie (detale, detale!), ale bardziej wygoda tych sandałów. Guziki nie przeszkadzają mi wizualnie, ale trochę za ciężkie i "obijają" się o mnie :-D

      Usuń
  4. Napatrzyłam się...:D
    Ja też często mam fotki, na których słabo coś widać... Taka nasza uroda;))
    Fajne paseczki!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ogółem to my zawsze prezentujemy się pierwszorzędnie!

      Usuń
  5. Podpatrzylam Twoj pomysł ;) z tygodniowymi strojami ;)
    Nie złość sie ()

    OdpowiedzUsuń
  6. buciki, buciki cudne! jak ja lubie takie detale jak np spod tego bucika w kwiatki, nawet jak ktos tego nie widzi, piekne wykończenie, przeszycia, to wszystko co dla oka zakryte, a stanowi o klasie wyrobu, mniammm :) w sensie: ładne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Ty mnie rozumiesz! Te smaczki, te śliczne smaczki...

      Usuń
  7. pasiasta tunika bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń