piątek, 12 sierpnia 2011

'The horses are coming so you better run...'


Jestem z powrotem! Pobyt był stanowczo za krótki, ale za to bardzo intensywnie zwiedzaliśmy i wypoczywaliśmy mentalnie męcząc się fizycznie. Kiedy tylko ogarnę całe mnóstwo zdjęć z trzech aparatów (nie, nie moich!), zamieszczę relację z tych kilku dni.
Tymczasem od razy wyskoczyliśmy na jednodniową wycieczkę do Częstochowy, konkretnie na Jasną Górę, mekkę wszystkich polskich katolików. Nie najlepszy czas wybraliśmy, zbliża się wielkie święto i przez wzgórze przewalają się rzesze pielgrzymów. Co i rusz wkracza kolejna grupa pątników:
I’m back! The holiday was short but very active and we’ve seen a lot. When I put all the pictures in order, I will write about everything.
Today we went for a short trip to Częstochowa, exactly to Jasna Góra. It’s a holy place for Polish Catholics and every year in August thousands of them go on a pilgrimage to pray there:

 
I ja kiedyś niejednokrotnie pielgrzymowałam na Jasną Górę, a dziś chciałam ją pokazać synowi i mężowi. Maciek nie zapamiętał trudnego słowa ‘klasztor’ i nazwał Górę zamkiem. Także zaczęliśmy wspinaczkę na wieżę ‘zamku’:
I used to take part in the pilgrimages and today I wanted to show Jasna Góra to my son and husband. First we climbed the stairs to the tower:
 
Tak jest, pozwoliłam pani Iwonie zrobić sobie grzywkę. Jeszcze pachnie świeżością, bo to dzisiejszy produkt. Muszę ją nauczyć dyscypliny, żeby mi się nie rozłaziła na boku.
Yes, I’ve got a fresh made fringe.  
belt- Warehouse, bag - David Jones, leggins - Flashlights                                                     
Kiedy licytowałam na Allegro tę tunikę, mój wzrok musiał nieźle szwankować, bo nie zauważyłam, że ma wzór w konie! Mimo wszystko, a może dlatego, polubiłam ją bardzo.
When I was buying this tunic via the Internet, I didn’t notice there was a horse print on it. I must have been blind! 
tunic - Dorothy Perkins
Obowiązkowo odbyliśmy spacer po wałach, bo z wysokości wieży Maciek wypatrzył armatę:
We took a stroll on the bulwarks, because Maciek wanted a photo with the cannon.
Odkryliśmy w murze ‘krasnoludkowe drzwi’:
And we’ve discovered a ‘dwarf’s door’:
Dużo radości dzięki ‘krasnoludkowej’ pompie. Sama miałam ochotę się pochlapać, bo słońce zaczęło nieznośnie przypiekać:
Great fun thanks to a ‘dwarf’s pump’. It was so hot!
Feeria barw w uliczce wypełnionej straganami:
At the foot of the hill there is a small street  full of stalls:

Zakupiłam zieloną bransoletkę z koniczynką i jeszcze dwie podobne. Ja i moje małoletnie siostrzenice będziemy się z nimi obnosić.
Of course I’ve bought a string bracelet with a clover, even three, for myself and my little nieces.
silver bracelet- a gift, red bracelet - Apart, green bracelet - from a stall

1 komentarz: